wtorek, 4 lutego 2014

Malowany kaftanik

Kupiłam malutki zestaw farbek akrylowych, tak na próbę, czy w ogóle coś mi z tego wyjdzie. Przyozdobiłam kaftanik dla córci, która lada moment pojawi się na świecie. Chciałam, żeby ciuszki po bracie stały się bardziej dziewczęce i tak sobie właśnie wymyśliłam, że będę je malować. W coś. W kwiatki, w motylki... na początek wariacja na temat ludowej wycinanki (gfafika), bo bardzo lubię takie ludowe motywy.
Do malowania zainspirował mnie blog Malowanki Krychy - wielkie dzięki za natchnienie! :

a oto rezultat:

szybki szkic ołówkiem



wypełnienie ciemną zielenią


tak to wygląda :)

końcowy efekt w zbliżeniu, jeszcze mokra farba - skończyłam malować jakieś pół godziny temu
Trochę koślawo, nie do końca równo, ale i tak jestem zadowolona. Jak na pierwszy raz... Spodobało mi się i na pewno coś jeszcze namaluję

11 komentarzy:

  1. Wspaniały pomysł :) Wyszło Ci bardzo fajnie :) Skoro za chwilę mała ma przyjść na świat - życzę Ci wszystkiego, czego tylko Ci potrzeba w tym czasie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł!Bardzo fajnie to wygląda:)))Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi się! sam pomysł i wykonanie :)
    życzę łatwego i szczęśliwego rozwiązania!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda bardzo fajnie, świetny pomysł :) Wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie wyszło , praktyka czyni mistrza następne będa jeszcze lepsze. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie Ci wyszło! Nie zapomnij o przeprasowaniu przez papier, żeby się utrwaliło :)
    Do nanoszenia wzoru polecam kalkowanie, szkicowanie na materiale jest bardzo trudne, bo tkanina się rozciąga pod ołówkiem :)
    Ale efekt wyszedł Ci naprawdę super :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki za wskazówki, tylko tak szybko chciałam wypróbować te farbki, że nawet kalki nie chciało mi się szukać :)

      Usuń
  7. Super! Wszystko możesz teraz cudnie poozdabiać :) Pierwsze koty za płoty i próba generalna zaliczona na 5.
    Te farbki to są specjalnie do tkanin?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już doczytałam sobie i wiem, że to farbki specjalnie do tkanin :)

      Usuń
  8. Jej ale super. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba zwęszyłam biznes...albo jego część ;-)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za każdą literkę :)