Kupiłam malutki zestaw farbek akrylowych, tak na próbę, czy w ogóle coś mi z tego wyjdzie. Przyozdobiłam kaftanik dla córci, która lada moment pojawi się na świecie. Chciałam, żeby ciuszki po bracie stały się bardziej dziewczęce i tak sobie właśnie wymyśliłam, że będę je malować. W coś. W kwiatki, w motylki... na początek wariacja na temat ludowej wycinanki (
gfafika), bo bardzo lubię takie ludowe motywy.
Do malowania zainspirował mnie blog
Malowanki Krychy - wielkie dzięki za natchnienie! :
a oto rezultat:
 |
szybki szkic ołówkiem |
 |
wypełnienie ciemną zielenią |
 |
tak to wygląda :) |
 |
końcowy efekt w zbliżeniu, jeszcze mokra farba - skończyłam malować jakieś pół godziny temu |
Trochę koślawo, nie do końca równo, ale i tak jestem zadowolona. Jak na pierwszy raz... Spodobało mi się i na pewno coś jeszcze namaluję
Wspaniały pomysł :) Wyszło Ci bardzo fajnie :) Skoro za chwilę mała ma przyjść na świat - życzę Ci wszystkiego, czego tylko Ci potrzeba w tym czasie!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!Bardzo fajnie to wygląda:)))Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńpodoba mi się! sam pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńżyczę łatwego i szczęśliwego rozwiązania!
Wygląda bardzo fajnie, świetny pomysł :) Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszło , praktyka czyni mistrza następne będa jeszcze lepsze. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszło! Nie zapomnij o przeprasowaniu przez papier, żeby się utrwaliło :)
OdpowiedzUsuńDo nanoszenia wzoru polecam kalkowanie, szkicowanie na materiale jest bardzo trudne, bo tkanina się rozciąga pod ołówkiem :)
Ale efekt wyszedł Ci naprawdę super :)
Pozdrawiam
dzięki za wskazówki, tylko tak szybko chciałam wypróbować te farbki, że nawet kalki nie chciało mi się szukać :)
UsuńSuper! Wszystko możesz teraz cudnie poozdabiać :) Pierwsze koty za płoty i próba generalna zaliczona na 5.
OdpowiedzUsuńTe farbki to są specjalnie do tkanin?
Pozdrawiam :)
Już doczytałam sobie i wiem, że to farbki specjalnie do tkanin :)
UsuńJej ale super. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChyba zwęszyłam biznes...albo jego część ;-)
OdpowiedzUsuń