Zrobione na zamówienie (wzór
tutaj) mogę się już pochwalić, bo nie sądzę, żeby obdarowana osoba tutaj zaglądała:) Dla mnie były małym wyzwaniem, ponieważ pierwszy raz dziergałam dwoma kolorami. Jakoś się udało, chociaż nie wiem, czy prawidłowo podwieszałam nitkę. Też całkiem niedawno doszłam w końcu do tego, dlaczego nie wychodzą mi równiutkie, piękne kłosy, tylko zygzakowaty szlaczek. Przekręcałam prawe oczka! Cóż, człowiek uczy się całe życie :). A rękawiczki tak się spodobały, że muszę zrobić jeszcze 2 pary ;)
|
zarękawki, splot dżersejowy, włóczka Kotek, druty pończosznicze |
|
mają być na męską łapę, ale powinny pasować..mam nadzieję :) |
|
buźka - prawa strona |
|
buźka - strona lewa
Było by mi bardzo miło, gdyby ktoś znający sie na podwieszaniu nitek w robókach udzielił mi kilku cennych rad :) |