Całą zimę planowałam zrobić czapkę. Co prawda wiosna już tuż tuż, ale jeszcze czapeczka może się przydać. Wzór warkoczy z gazety, trochę przerobiony po mojemu. Włóczka Red Heard Lisa.
Swoją pierwszą czapkę zrobiłam zdecydowanie na wiosnę - zostały mi po niej tylko zdjęcia, bo stała się moją ulubioną. Podobają mi się plecionki na Twojej czapie :) I kolorek też taki mój. Pozdrawiam
Ja od kiedy pamiętam to zawsze lubiłam wszelkiej maści nakrycia głowy, które były wykonane z włoczki. Ogólnie jestem fanką czapek i ostatnio bardzo spodobały mi się fascynatory https://hatfactory.pl/17-fascynatory które doskonale nosi się do wielu stylizacji.
Swoją pierwszą czapkę zrobiłam zdecydowanie na wiosnę - zostały mi po niej tylko zdjęcia, bo stała się moją ulubioną. Podobają mi się plecionki na Twojej czapie :) I kolorek też taki mój. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Świetnie napisane.
OdpowiedzUsuńJa od kiedy pamiętam to zawsze lubiłam wszelkiej maści nakrycia głowy, które były wykonane z włoczki. Ogólnie jestem fanką czapek i ostatnio bardzo spodobały mi się fascynatory https://hatfactory.pl/17-fascynatory które doskonale nosi się do wielu stylizacji.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie opisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń