kolejne skarpetki, tym razem te już sobie zostawię, bo nieskromnie powiem, że bardzo mi się podobają :)
Inspiracja z gazety (Akcesoria na druty, na szydełko nr 1/2014), znowu trafiłam na błąd w opisie - radzę gazetkowe schematy czytać między wierszami... Skarpetki przerobione trochę po mojemu, a to głównie z powodu niewielkiej ilości ciemniejszej włóczki. Starczyło na styk, ale się udało :)
Śliczne! Bardzo mi się podoba ten ścieg z przeciąganymi oczkami :)
OdpowiedzUsuńSą śliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne skarpetki. I jakie równiuteńkie oczka :)
OdpowiedzUsuńNie dziwie sie, ze dla siebie chcesz je zatrzymac, bo sa sliczne! bardzo ciekawy scieg!
OdpowiedzUsuńŚliczne skarpetki!
OdpowiedzUsuńCiekawe i bardzo ładne skarpetki. Osobiście mam problemy z ich wykonaniem, więc podziwiam podwójnie. ozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne skarpetki :-) Śliczny wzór i piękne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Są piękne i do tego wyglądają na super ciepłe :) Nic dziwnego że nie umiałaś się z nimi rozstać
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie, chyba wezmę się za robienie skarpet , bo jak się patrzy na takie piękności odrazu chce się mieć dla siebie ;))
OdpowiedzUsuń